Wstęp

Według źródeł biblijnych i Tradycji sakrament bierzmowania występuje w triadzie sakra­mentów chrześcijańskiego wtajemniczenia i pozostaje z nimi w ścisłym związku teologicznym. W stosunku do chrztu dopełniający i wzmacniający, jak mówi Tradycja, zachowując kolejność tych sakramen­tów według przesła­nek biblijnych (Dz 8,14–17; 2,38; 19, 5–6).

          Temat ten rozpatrzymy w trzech aspektach: w odniesieniu do gestów litur­gicznych – nałożenia rąk i namaszczenia, w odniesieniu do Ducha Parakleta oraz w relacji do chrztu i Eucharystii, właśnie jako przęsło prowadzące ochrzczonego do pełnego uczestnictwa w Eucharystii.

        1. Nałożenie rąk i namaszczenie

          Tradycja Apostolska Hipolita (III w.) przybliża dokładnie obrzęd consignatio, który polega na nałożeniu rąk i namaszczeniu olejem głowy na potwierdzenie przyjęcia daru wyrażonego pocałunkiem pokoju, czyli daru, który jest owocem zbawienia otrzymanego za pośrednictwem Ducha Świętego. W tradycji rzymskiej obrzęd nałożenia rąk pozostał dłużej jako jedyny znak sakramentu bierzmowania, bo aż do czasów sakra­menta­rza Gelazjańskiego. Niemal do czasów Grzegorza Wielkiego bierzmowania udzielano tylko przez nałożenie rąk i modlitwę wyrażającą przyjęcie Ducha Świętego. Natomiast namaszczenie włączono później.

          Ta ewolucja obrzędu, która ujawnia się w najstarszych źródłach liturgicznych, jakimi są sakramentarze, znalazła swoje odzwierciedlenie w pontyfikale z XII w., w którym umieszczono następującą formułę:

  1. N. signo te signo crucis, confirmo te chrismate salutis, in nomine Patris....

Dlatego dokumenty Kościoła już śmiało stwierdzają na przełomie XII i XIII w., że bierzmowanie polega na nałożeniu rąk i namaszczeniu krzyżmem przez biskupa.

          Olej ten zwany chrisma był stosowany do namaszczania po chrzcie oraz w sakramencie bierzmowania. Od Soboru w Orange (441) jako olej krzyżma udzielany po chrzcie, natomiast w niektórych regionach jako chrismatis sacramentum używany był przy namaszczeniu w bierzmowaniu.

          a) Aromat krzyżma

                  Myron, inaczej krzyżmo jest mieszaniną olejku, balsamu i aromatu w odróżnieniu od oleju katechumenów, który nie zawiera ani balsamu, ani pachnideł. Tak więc istotą symbolu jest zapach, aromat. Jest on symbo­­lem Chrystusa na tyle, na ile dusza przyjęła Go na chrzcie.

Pseudo–Dionizy twierdził, że ten nadprzyrodzony "zapach" Boga Trójjedynego rozprzestrzenia dary rozumu, mocy i Boskiej rozkoszy. Woń, którą symbolizuje zapach, myron, jest wonią Chrystusa i promieniowaniem Jego Bóstwa, a namaszczenie zmysłów tą wonią oznacza przygotowanie do uczestnictwa w chwale Boga.

          Przez namaszczenie krzyżmem, człowiek staje się uczestni­kiem rzeczywistości tego namaszczenia. Zapach, myron, jako pochodny od namaszczenia, stanowi aluzję do Paschy Chrystusa i do wyrażenia czci wobec Jego mesjańskiej godności i Boskiej mocy objawionej w zwycięstwie nad śmiercią (por. J 12,3). Przez namaszczenie człowiek staje się uczestnikiem tej mocy, w którą wierzy, wyznając w Chrystusie Boga. Kolekta z Mszy przy udzielaniu bierzmowania wyraża prośbę do Boga Ojca, aby Duch przez namaszczenie umocnił bierzmowanych, czyli udzielił im Jego mocy:

Boże, ześlij na nas Twojego Ducha Świętego, abyśmy żyjąc w jednej wierze i umocnieni Jego miłością (fortitudo) stali się ludźmi doskonałymi na miarę pełni Chrystusowej.

          Fortitudo oznacza moc Boga, to, co emanuje z Niego jako chwała i potęga Bóstwa i co objawia się w dziełach Boga. Na tę emanację wskazuje symbol woni oleju krzyżma. Dotknięcie mocą Boga sprawia w człowieku kolejną przemianę, ale już nie tylko wewnętrzną tak jak to miało miejsce na chrzcie, kiedy przemiana dotyczyła tożsamości człowieka, ale przemiany serca (por. Ez 36, 25– 26; Rz 5,5; 8,11), która winna mieć swoje widoczne skutki również w postawie wobec "tego świata".

Owocem namaszczenia i umoc­nienia sakramentalnego ma być uczynienie bierzmowanych świadkami Chrystusa i udzielenie im mocy do pokonania wszelkich przeciwności. W tym sensie przez czynne przyjęcie mocy Chrystusa za pośrednictwem Ducha Świętego bierzmowany staje się wonią Chrystusa. Przyjmują tę woń chrześcijanie i sami stają się wonnością (por. 2Kor 2,14). Myron, jak mówią Konstytucje Apostols­­­kie, jest umocnieniem dla wyznawania wiary i zawiera wdzięczną woń Chrystusa, dzięki której i my stajemy się "miłą Bogu wonnoś­cią Chrystusa" (2Kor 2,15). Postawa bierzmowanego winna przyciągać i mówić o Chrystusie analogicznie do funkcji Ducha Parakleta wobec bierzmowanego.

          Tak więc człowiek, który stał się nowym stworzeniem pod wpływem przemieniającej mocy Boga, może otrzymać dalsze objawienie tej chwały w znaku sakramentalnej woni bierzmowania, którą symbolizuje myron. Duch chwały niejako buduje na tych fundamentach (rudimenta), jakie zostały położone w sakramencie chrztu. Ze względu na to, że zdolność percepcji jest jeszcze niedoskonała, a zaledwie podstawowa, fundamentalna i początkowa („zaczątki łaski”), człowiek nie dostępuje jeszcze komunii osobowej z Bogiem, ale otrzymuje na razie "zadatek Ducha", który daje poznanie i moc, a więc działa na najistotniejsze władze człowieczeństwa: rozum i wolę, poznanie i moc, proporcjonalnie do dyspozycyjności duszy.

          Wonny olej, którym ochrzczeni są namasz­czeni na zewnątrz wskazuje na namaszczenie wewnętrzne. Namaszczenie to czyni z człowieka ochrzczonego i oczyszczonego z grzechu pierworodnego świątynią Boga, Jego domem. Jest w pewnym sensie konsekracja człowieka, którego Bóg przeznacza na swoją własność i na znak tego faktu przyjęcia człowiek namaszczony wonnym olejkiem rozsiewa tą woń, pełni funkcję na podobieństwo chwały promieniującej z działającego Boga. Upodobnienie do Chrystusa w Jego misjach pasterskiej, prorockiej i kapłańskiej, które dokonuje się w bierzmowaniu, wynika z oświecenia rozumu i obdarowania mocą Boga w celu rzeczywistego naśladowania Chrystusa, a przez to uprawnionego zbliżania się do pełni chwały, która ogarnia i przemienia człowieka stopniowo.

          b) Poznanie w Duchu, czyli pascha wiary

          Namaszczenie w sakramencie bierzmowania, oznacza akt upodobnienia człowie­ka do Chrystusa. To upodabnianie do Chrystusa dokonuje się przez Jego poznawanie, a więc udział w Jego życiu, czyli przemienianie się i naśladowanie Ukrzyżowanego. Św. Paweł Apostoł wyraża to przez poznawanie chwały Bożej, czyli przemienianie się pod wpływem tej chwały i objawianie jej w swoim życiu (por. 2Kor 3,18).

          W namaszczeniu Duch, Paraklet dokonuje swoistej przemiany na dotych­czasowym poznaniu-wierze człowieka ochrzczonego. Wiara pozwala uznać za prawdę, natomiast Duch Święty dokonuje przemiany wiary w poznanie gnosis, swoiste poznanie wiarą, a zatem nie tylko uznanie za prawdę, ale duchowe rozumienie tej prawdy. Duch Paraklet pełni w namaszczeniu rolę "pouczającą" (por. J 14,26; 16,13). Owa pascha dokonana na wierze dzięki ingerencji Ducha jest prawdziwą mądrością, która przenika głębokości Boga samego (por. 1Kor 2,10), jej treść przenika nauka Chrystusa interpretowana przez Ducha Prawdy.

          Mądrościowy wymiar namaszczenia w sakramencie bierzmowania ukazuje modlitwa Kolekty z Mszy przy udzielaniu bierzmowania:

Boże, nasz Ojcze, niech Pocieszyciel, Duch Święty, który pochodzi od Ciebie, oświeci nasze umysły i doprowadzi nas do pełnej prawdy, zgodnie z obietnicą Twojego Syna.

Zdobywanie tej mądrości i poznanie, o jakim mówi obrzęd, jest doświadczeniem chwały Bożej, ale tylko w pewnym stopniu, bo mądrość jest jedynie odblaskiem chwały. Pociągnięcie do Boga przez "woń poznania" jest darem Chrystusa w Duchu Świętym, w celu przygotowania na spotkanie z Bogiem w Eucha­rystii.

        2. Dopełniająca rola namaszczenia (perficere, confirmare)

         

Bierzmowanie zostało przez Tradycję nazwane sakramentem  "dopełniającym", a działanie tego sakramentu - "dopełnianiem". Obrzęd bierzmowania wyraża ten fakt terminem perficere. Polskie tłumaczenie tego zdania jest neutralne, w stopniu podstawowym – po prostu "upodobnienie do Chrys­tusa": Najmilsi, prośmy Boga Ojca wszech­mogącego, aby łaskawie zesłał Ducha Świętego na tych nowo ochrzczo­nych. Niech Duch Święty umocni ich swoimi obfitymi darami i przez swoje namaszczenie upodobni do Chrystusa, Syna Bożego.

          Sama nazwa confirmatio sugeruje istnienie wcześniejszego stanu, który nie jest jeszcze wystarczająco dojrzały. Odrodzony "z wody i z Ducha" otrzymuje dary dopełniające dojrzałość ucznia Chrystusa. Od pierwszych wieków chrześcijaństwa wiadomo było, że to "pono­wne tchnienie Ducha Świętego" sprawia udoskonalenie i uaktywnienie tych darów, które zostały wszczepione w duszy na chrzcie. Pseudo-Dionizy mówi, że udoskonalenie dotyczy tego daru, który człowiek otrzymuje w świętym narodzeniu z Boga, czyli daru otrzymanego na chrzcie świętym. Tradycja wschodnia rozróżniała ten fakt wyraźnie rozumiejąc chrzest jako duchowe narodzenie, a bierzmo­wanie jako sakrament duchowego postępu. Bierzmowanie udoskonala i rozwija to, co zostało zapoczątkowane na chrzcie..

         

          Chrzest i bierzmowanie uzupełniają się w ten sposób, że na chrzcie przechodzimy przez śmierć Chrystusa do życia w Nim, jesteśmy włączeni przez Chrystusa w Jego istnienie, tak że stajemy się nowym stworzeniem.

          W bierzmowaniu Duch Święty sprawia nasze ożywienie i czynne włączenie się w życie Boga. W chrzcie człowiek zostaje powołany, przez bierzmowanie zostaje posłany: otrzymuje zadanie, misję i moc do jej wypełnienia. Dopełniająca rola bierzmowania polega na wzmocnieniu życia nadprzyrodzonego otrzymanego na chrzcie. Chrzest Chrystusowy, który Ewangelia określa jako chrzest "z wody i z Ducha" (por. J 3,5; 1,33) jest lapidarnym ujęciem teologicznej więzi dwu sakramentów wtajemniczenia. Chrzest daje obietnicę i predyspozycje do zbawienia, natomiast bierzmowanie zapoczątkowuje to zbawcze dzieło w człowieku, podobnie jak wydarzenia Pięćdziesiątnicy.

3. Rola Ducha Parakleta w sakramencie bierzmowania

          Liturgia bierzmowania jest sakramentalnym uobecnieniem tajemnicy zesłania Ducha Świętego na Apostołów. Dzięki temu Misterium i w ramach tego Misterium Duch Święty wspomaga starania nowego człowieka w pokonywaniu przeszkód w postaci pokus i ograniczeń stanu doczesnego oraz wzroście duchowym ku pełni nowego człowieka. Podtrzymuje go w stanie zmagań duchowych na pozycji zwycięzcy w Chrystusie. Świadczy o tym kilka wybranych perykop biblijnych:

Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła [...] Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość, a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju. W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego. Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże. (Ef 6, 11. 13-17)

 

Walcz w dobrych zawodach o wiarę, zdobądź życie wieczne. (1 Tm 6, 12)

 

Weź udział w trudach i przeciwnościach jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa. (2 Tm 2, 3)

Duch Paraklet przychodzi z pomocą ludzkiej słabości (Rz 8, 26), wspomagając swoimi darami, które są darami mesjańskimi, określanymi ogólnie mianem pokoju. Dar ten jest znakiem zwycięstwa Chrystusa nad przeciwnościami grzesznej natury ludzkiej (por. J 16, 33), dążącej do tego, czego chce ciało. Jest znakiem pełnego pojednania z Bogiem i w wyniku tego  pojednania także harmonii z całym stworzeniem, czyli pokój między ludźmi i wobec stworzonego środowiska. Kto przyjmuje Ducha Świętego, ten obfituje w dary mesjańskie: Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój [...] (Ga 5, 22). Dar pokoju nie jest z tego świata (por. J 14, 27), lecz należy do dóbr eschatycznych, najbardziej kluczowych w historii zbawienia. To zakorzenienie w mesjańskim pokoju Chrystusa, wprawdzie jeszcze przez liturgię, ale nie mniej realne, oznajmia formuła Pax tibi, będąca echem ewangelicznej formuły Chrystusa Zmartwychwstałego (eirene hymin - J 20, 21).

W formule bierzmowania, zaraz po udzieleniu „znamienia daru Ducha Świętego” i namaszczeniu krzyżmem, występuje zwrot „Pokój z tobą”, na co bierzmowany odpowiada „I z duchem twoim”. W dawnym rytuale zamiast gestu pocałunku pokoju biskup lekko uderzał bierzmowanego w policzek. Gest ten sugerował udzielenie mocy do znoszenia prześladowań z powodu Chrystusa. Udzielenie Ducha stanowi więc pokrzepienie serca w godzinie próby, czyli w życiu doczesnym: „Jeżeli złorzeczą wam dla imienia Chrystusa, szczęśliwi będziecie” (1 P 4, 14).

         

4. Atrybuty

         

a) Duch chwały (1P 4,14)          

          Określeniem biblijne "Duch chwały" pochodzi z Listu św. Piotra (1P 4,14), gdyż w tekstach liturgicznych nie znajdujemy podobnego określenia.

          "Chwała" jest kategorią na wskroś eschatologiczną, właściwością Boga i istotnym atrybutem Jego Bóstwa. Bóg przebywa w chwale (J 17,5), a kiedy Syn Boży stał się człowiekiem w Jezusie Chrystusie, Boska chwała przejawiała się w Nim i w Jego czynach, a szczególnie w zmartwychwstaniu.

          O tym, że Duch jest nierozerwalnie złączony z chwałą, ponieważ sam jest Bogiem i że Jego działanie jest konieczne w upodabnianiu do Chrystusa, świadczy tekst proroka Ezechiela o tchnieniu Ducha, które "czyni serce nowym". A więc przyjęcie Ducha ma działać przemieniająco i twórczo (por. Ez 33,32).

                  Duch chwały jest więc przede wszystkim tym, który podtrzymuje w łączności z uwielbionym Kyriosem, "Panem chwały" i pozwala na pełne rozumienie prawdy mesjańskiej objawianej nie tylko w kerygmacie, ale w sposób egzystencjalny w liturgii Kościoła.

          Obrzęd namaszczenia Duchem Świętym w sakramencie bierzmowania wyraża tym samym prawdę o tym, że przyjęcie znamienia, signaculum Ducha Świętego, jest niejako pasowaniem na rycerza, żołnierza Chrystusowego, który otrzymuje dar pokoju mesjańskiego, pokój nie z tego świata (por. J 14,27), ale pokój zakorzeniony w zwycięstwie Chrystusa i w Nim samym jako chwalebnym tryumfatorze. To zakorzenienie w eschatonie, na razie jeszcze sakramentalne, a nie mniej realne, sygnalizuje formuła Pax tibi, będąca wiernym echem ewangelicznej formuły (J 20,21).

                  Duch, za którego sprawą Chrystus dokonuje stopniowego przemieniania serca człowieka i przebóstwienia ludzkiej natury na obraz i podobieństwo swoje, jako Duch chwały udziela człowiekowi bierzmowanemu specjalnych darów, które wyrażają skutki chwały eschatologicznej działającej w duszy człowieka i uzdalniają do pełniejszego uczestniczenia w dobrach przyszłych już tu na ziemi we właściwym dla tej kondycji stopniu.

 

          b) Duch łaski (Hbr 10, 29)

          Teksty Obrzędu bierzmowania mówią, że Duch Święty obdarowuje bierzmowanego w różnorodny sposób. Duch udziela darów (por. Iz 32, 15-17; 44,3-5; Ez 37,5; 1Kor 12,4n) w ramach łaski Bożej, jak to najczęściej ukazują teksty Obrzędów poszczególnych sakramentów. Łaska jako stan wynikający z Bożej dobroci i hojności umożliwia zbawcze działanie Ducha na człowieka, a jednocześnie stwarza w człowieku optymalną postawę dyspozycyjności i gotowości na przyjęcie Boga. Ewangelia Janowa zarysowuje dwie podstawowe funkcje Ducha Parakleta jako Szafarza darów łaski:

– funkcja pouczająca (14,26; 16,12–13), skierowana na ludzki rozum, polega na wyjaśnianiu objawienia dokonanego w Chrystusie w świetle paschalnej ekonomii zbawienia. Na tym polegają przeznaczone na eon mesjański czynności Parakleta, jak: "nauczanie", "przypominanie" (J 14,26) oraz "doprowadzanie do całej prawdy" (J 16,13).

– funkcja egzystencjalna, skierowana na wolę człowieka, polega na umożliwianiu pełnego uczestnictwa w życiu Chrystusa uobecnianym w liturgii i pobudzaniu do dawania świadectwa obecnemu Bogu, czyli objawianiu Jego chwały i doprowadzaniu do tej chwały.

          Duch Paraklet jest Promotorem nowego kultu i jako "Duch łaski" Szafarzem dóbr zbawczych. Przybliżanie chwały przez Ducha polega na tym, że odsłania On plan zbawienia Ojca, a więc Jego chwałą w zamyśle i w wydarzeniu odkupienia po to, by możliwość dojścia do niej stała się dostępna w sposób sakramentalny dla każdego i doprowadziła do pełnego uczestnictwa w "chwale przyszłego wieku". Nowotestamentalne "wylanie Ducha" (por. Jl 3,1-2; Rz 5,5) przede wszystkim przyczynia się do otrzymania mocy doprowadzającej do poznania i wyznania Chrystusa oraz przygotowuje do spotkania z Jego Osobą w sposób substancjalny w Eucharystii.

5. Funkcje Ducha Parakleta

a) Umocnienie darami

Modlitwa przy nałożeniu rąk w sakramencie bierzmowania mówi, że w tym sakramencie Duch Święty swoimi darami umocni człowieka odrodzonego na chrzcie. Interesuje nas teraz to wydoskonalenie skutków chrztu przyczyniające się do ukierunkowania na życie wieczne, na rzeczywistość eschatyczną. Dary, którymi obdarza Duch Paraklet, są udzieleniem i przybliżeniem człowiekowi darów wysłużonych przez Chrystusa. Najpierw mówi o tych darach prorok Izajasz w kontekście namaszczenia Duchem:

 

Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzenia. I spocznie na niej Duch Jahwe, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Jahwe. (Iz 11, 1-3)

 

            Te właśnie uzdolnienia (dary) przekazane przez Ducha pozwalają doświadczać przedsmaku przyszłej chwały, czyli życia według Ducha w Królestwie Bożym (por. Rz 14, 17; Ga 5, 22; 1 Tes 1, 6).

 

Otóż myśmy nie otrzymali ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, dla poznania darów Bożych. (1 Kor 2, 12)

 

Zostaliście naznaczeni pieczęcią Ducha Świętego, który był obiecany. On jest zadatkiem naszego dziedzictwa w oczekiwaniu na odkupienie, które nas uczyni własnością Boga... (Ef 1, 13-14)

            Duch Paraklet jako jedyny - dar tego sakramentu spełnia w nim dwie podstawowe funkcje wobec człowieka. Są nimi: pouczenie i jego konsekwencja, jaką jest pragnienie komunii z Chrystusem, czyli dążenie do relacji eschatycznej, trwającej na wieki. Teologia tych czynności przedstawiona została w Ewangelii Janowej. Siedem poruszonych tam funkcji Ducha Świętego można ująć właśnie w te dwie grupy zadań wobec człowieka: oświecenie i ukierunkowanie na komunię z Bogiem.

b) Oświecenie przez Ducha Świętego

Ta aktywność Ducha Parakleta skierowana jest na poznanie Prawdy, jaką jest Chrystus (por. J 14, 6). Tylko Duch Święty przenika głębokości Boga samego (por. 1 Kor 2, 10) i odsłania Boski, a nie jedynie doczesny wymiar Prawdy. Jest On nazwany Duchem Prawdy (J 14, 17; 15, 26), bo wprowadza w Misterium Chrystusa i Kościoła zgodnie z nową ‘inteligencją” według Ducha. Niektórzy teologowie określają tę zdolność pojmowania Objawienia ‘inteligencją Prawdy’.

            Zgodnie z przekazem Jana Jezus mówi o Duchu Świętym w kontekście Ostatniej Wieczerzy, tworząc naturalne przęsło między własną realną obecnością w Eucharystii a funkcją Ducha Parakleta, który ma doprowadzać do całej Prawdy, jaką jest Chrystus. Specjalnie zastosowane określenia pomagają głębiej spojrzeć na działanie Ducha wobec Prawdy.

Oświecenie polega najpierw na pouczeniu: On was wszystkiego nauczy, (J 14, 26). Dla zrozumienia natury tej czynności pomocne są inne czasowniki z tej dziedziny, a odnoszące się do Ducha. Są nimi przypominanie i doprowadzanie do Prawdy. Jezus, zapowiadając przyjście Ducha Świętego zapewniał, że On, którego Ojciec pośle w imieniu Chrystusa przypomni wszystko, co On powiedział (J 14, 26). Przypominanie (mimneskomai, hypomimneskomai) będzie polegało nie na dosłownym odtworzeniu nauki Chrystusa w sensie jedynie werbalnym, ale w sensie aktualizacji tego „wszystkiego”, co już oznajmił Mesjasz (por. J 15, 15).

Rola Ducha Świętego nie wnosi więc nic nowego do Objawienia w sensie ilościowym, gdyż Syn Boży powiedział wszystko, ale w sensie jakościowym przez to, że pomaga je „zrozumieć” i przyjąć. „Jest to wciąż droga w głąb, a nie wszerz”. Owo wchodzenie w głąb jest podążaniem za Duchem, który przenika i zna głębokości Boga i jest jedynym mystagogiem, czyli przewodnikiem.

            Objawienie Boga, skierowane do grzesznego człowieka, napotyka na oczywiste trudności. Jawi się nam ono jako niepojęte, niezrozumiałe a nawet absurdalne. Oświecająca ingerencja Ducha nadaje rozumowi pojemność wiary, by mógł otworzyć się na swoisty, po ludzku biorąc paradoks Bożej prawdy i rozwiązywać go w świetle wiary, a nie metodą sylogizmów, które okazują się zbyt ciasne i zniekształcające dla prawdy Misterium.

Liturgia bierzmowania w swoim formularzu mszalnym  używa określenia „oświeceni” (illuminati) w znaczeniu skutku zjednoczenia z Bogiem, czyli komunii z Chrystusem, Światłością świata (por. J 9, 5). Kto prawdziwie jest posłuszny Duchowi Bożemu, ten znajdzie Chrystusa i przyjmie Jego światłość. Jedynie do tego Światła jako do Prawdy prowadzi Duch Paraklet.

Radujcie się w Panu wszyscy, którzy zostaliście oświeceni, skosztowaliście daru niebieskiego i staliście się uczestnikami Ducha Świętego. (por. Hbr 6, 4)

Albo:

Przystąpcie do Pana, a będziecie oświeceni, skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry. (Ps 34, 6.9).

Wstęp

Chrzest jest najbardziej wieloaspektowym sakramentem, gdyż Bóg niejako zakłada w nim fundamenty dla całego życia chrześcijańskiego, które jednocześnie jest początkiem życia eschatycznego. Z jednej bowiem strony na podstawie przynależności do Chrystusa, daje życie wieczne, a z drugiej strony dopuszcza pewne ograniczenie w tym doświadczeniu, gdyż nie może zapewnić uczestnictwa w życiu Boga w takim choćby stopniu, jak ma to miejsce w Eucharystii. Przez to napięcie Kościół jeszcze intensywniej pragnie ostatecznej realizacji, czyli objawienia się pełni i już poprzez liturgię chrzcielną daje zapowiedź pełni człowieczeństwa w Chrystusie, do którego konsekwentnie prowadzi dynamika sakramentów chrześcijańskiej inicjacji, a pozostałe sakramenty spełniają wobec tej nowej już nadprzyrodzonej osobowości rozmaite funkcje, podtrzymując ją w kondycji eschatycznej.

Dialog wstępny z rodzicami, jako wskazanie celu

Sakrament chrztu rozpoczyna się dialogiem kapłana z rodzicami. Przeważnie dokonuje się to w drzwiach świątyni lub przed ołtarzem. Ksiądz pyta rodziców dziecka o imię, a następnie pyta: O co prosicie Kościół Boży. Rodzice odpowiadają, o chrzest. I ktoś się może dziwić, po co ten dialog, przecież wiadomo, że skoro przyszli z dzieckiem, to chcą je ochrzcić. Jednak głębia tego pytania wskazuje na coś innego. Dlatego, że za odpowiedzią „o chrzest” ukrywa się stwierdzenie „o życie wieczne”, do którego chrzest prowadzi.

Znak Krzyża

Prośba o chrzest prowadzi nas do życia wiecznego, wskazuje na cel naszej wędrówki. Już na początku życia dziecka, zostaje ukazany koniec jego ziemskiego życia. Potwierdzeniem tego jest znak krzyża, który na czole dziecka zrobi ksiądz, a zaraz za nim, rodzice i chrzęstni. Ten znak ma wielkie znaczenie, gdyż każdy ochrzczony jest zaproszony do wejścia w Królestwo Niebieskie. Ten znak krzyża pełni rolę klucza, który otwiera bramy życia wiecznego.

Znak Krzyża – typologia biblijna

Naznaczanie znakiem krzyża nie wzięło się znikąd. Jeśli otworzymy Pismo święte, to zobaczymy, że są tam pewne wydarzenia, które mówią o naznaczaniu różnych ludzi. 

  • I tak możemy zajrzeć już do księgi Rodzaju, gdy zobaczmy, że Bóg naznacza Kaina znamieniem, aby nikt go nie zabił:

Ale Pan mu powiedział: "O, nie! Ktokolwiek by zabił Kaina, siedmiokrotną pomstę poniesie!" Dał też Pan znamię Kainowi, aby go nie zabił, ktokolwiek go spotka. Rdz4,15.

  • Kolejne wydarzenie znajdziemy w księdze Ezechiela, gdzie mężowie naznaczeni znakiem TAW zostaną ocaleni – jest to zapowiedź zbawienia:

Pan rzekł do niego: "Przejdź przez środek miasta, przez środek Jerozolimy i nakreśl ten znak TAW na czołach mężów, którzy wzdychają i biadają nad wszystkimi obrzydliwościami w niej popełnianymi". […] I po paru wersach Nie dotykajcie jednak żadnego męża, na którym będzie ów znak.

  • Najciekawszy opis znajdziemy jednak w Apokalipsie świętego Jana, gdzie słyszmy o zbawionych, opieczętowanych pieczęcią Baranka:

"Nie wyrządzajcie szkody ziemi ni morzu, ni drzewom, aż opieczętujemy na czołach sługi Boga naszego". Ap7,3 oraz w innym miejscu:  I powiedziano jej, by nie czyniła szkody trawie na ziemi ani żadnej zieleni, ani żadnemu drzewu, lecz tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Boga na czołach. Ap 9,4

Naznaczeni pieczęcią Baranka z Apokalipsy, to wszyscy zbawieni, bo apokaliptyczny Baranek to Chrystus. Zobaczmy, że właśnie ten opis bardzo mocno koresponduje ze znakiem krzyża czynionym na czole w czasie chrztu.

  • W liście do Efezjan słyszymy o naznaczonych Duchem Świętym:

W Nim także i wy usłyszawszy słowo prawdy, Dobrą Nowinę waszego zbawienia, w Nim również uwierzyliście i zostaliście naznaczeni pieczęcią Ducha Świętego, który był obiecany Ef1,13. Składnia gramatyczna wskazuje na to, że skutki tego naznaczenia ciągle trwają, że wciąż otwieramy się na przynależność do Boga, przyjmując godność dziecka Bożego, przyjmując Synostwo – bo i o tym słyszymy w Piśmie świętym, a to wszystko prowadzi nas do Królestwa Bożego.

Znak Krzyża – znak nowego stanu

Święty Cyryl Aleksandryjki nazywa naznaczenie krzyżem pieczęcią, a nawet pieczęcią królewską, gdyż człowiek w tym momencie należy do Chrystusa, należy do Królestwa Niebieskiego. Przynależność do Chrystusa wprowadza nas także do przynależności do Kościoła:

Wszyscy, bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, aby stanowić jedno Ciało (1 Kor12,13),

Znak Krzyża czyniony na czole, wskazuje, że człowiek zostaje wprowadzony w nowy stan. Przyjmuje znak zmagania, walki, ale także znak wielkiej miłości Boga do człowieka. I to go zobowiązuje do przemiany życia.

Dzieci, które zostają naznaczeni tym znakiem, zostają ukierunkowani na Boga, rodzice zaczynają troszczyć się o ich rozwój wiary, aby umożliwić im poznanie Boga i Jego miłości.

Dorośli, którzy w wieku dojrzałym przyjmują chrzest, powinny w tym momencie odrzucić wszystkie złe praktyki, których dopuszczali się przed pragnieniem przyjęcia chrztu.

Ten nowy stan, w który wchodzi człowiek, jeszcze lepiej jest ukazany w obrzędzie chrztu dorosłych, kiedy znakiem krzyża naznacza się nie tylko czoło, ale także: oczy, uszy, usta, serce, barki. Wypowiadana jest specjalna formuła, która mówi, że cały człowiek z duszą i ciałem ukierunkowuje się na Boga i wszystko, co Jego dotyczy. Jakie są skutki naznaczenia zmysłów?

  • Namaszczenie czoła oznacza otwarcie umysłu na Chrystusa i Jego mądrość, jest to zawierzenie mocy Chrystusa.
  • Namaszczenie uszu uwrażliwienie na głos Pana, czyli liczenie się z Jego planem.
  • Namaszczenie ust wskazuje na przygotowanie do odpowiedzi na słowo Boże, czyli na inicjatywę Boga, która wzywa do kultu.
  • Namaszczenie serca oznacza otwarcie się na obecność Chrystusa, czyli świadomość możliwości spotkania z nim na modlitwie, w liturgii.
  • Namaszczenie barków wskazuje na przyjęcie mocy Zmartwychwstałego, mocy, która uzdalnia do zwycięskiej konfrontacji z propozycjami tego świata.

 

Biała szata i obmycie wodą

 

Szata chrzcielna

Nałożenie białej szaty wskazuje na nowego człowieka. Człowieka oczyszczonego. Człowieka przygotowanego na spotkanie.

Chrzcielne obmycie wodą – oczyszczające i dające życie

Tak samo jest w czasie chrztu. Najpierw obmywamy, a następnie ubieramy. Jakie ma działanie woda? Doskonale wiemy, że ma charakter oczyszczający, ale ta sama woda ma charakter życiodajny. Bez wody nic nie może żyć.

Woda ma charakter życiodajny. Z jednej strony obmywa nas z grzechu, ale z drugiej daje nam życie – życie wieczne.

Biblijne podstawy

Sięgnijmy Drodzy teraz do Pisma Świętego, abyśmy mogli zobaczyć jak Bóg działa przez wodę. Zobaczymy, że woda dzięki działaniu Ducha Świętego jest nośnikiem Bożego działania.

  • Księga Rodzaju – stworzenie świata: Duch unosi się nad wodami – moc uświęcająca

Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch2 Boży unosił się nad wodami. Rdz 1, 2

  • Księga Rodzaju – Potop – moc oczyszczająca z grzechu

Bo za siedem dni spuszczę na ziemię deszcz, który będzie padał czterdzieści dni i czterdzieści nocy, aby wyniszczyć wszystko, co istnieje na powierzchni ziemi - cokolwiek stworzyłem». Rdz 7, 4):

  • Księga Wyjścia – przejście przez Morze Czerwone – ochraniająca nie pozwala, aby wojska faraona dalej ścigały naród wybrany

Mojżesz wyciągnął rękę nad morze, a Pan cofnął wody gwałtownym wiatrem wschodnim, który wiał przez całą noc, i uczynił morze suchą ziemią. Wody się rozstąpiły,  a Izraelici szli przez środek morza po suchej ziemi, mając mur z wód po prawej i po lewej stronie. Egipcjanie ścigali ich. Wszystkie konie faraona, jego rydwany i jeźdźcy weszli za nimi w środek morza. O świcie spojrzał Pan ze słupa ognia i ze słupa obłoku na wojsko egipskie i zmusił je do ucieczki. 25 Wj14, 21-24

  • Ewangelie – Chrzest Jezusa w Jordanie – rozpoczęcie misji Chrystusa – słyszymy słowa – To jest mój syn umiłowany – jego słuchajcie.

A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. A głos z nieba mówił: «Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie». Mt3, 15

Ta woda w chrzcie świętym ma także takie działanie w naszym życiu. Bo ona uświęca, oczyszcza, ochrania, ale też zachęca do rozpoczęcia misji. Do pełnienia misji, którą mamy pełnić w świecie. Jesteśmy gotowi do nowego życia. I w to nowe życie przychodzi nowa szata – biała szata.

Obmycie wodą prowadzi do przyjęcia białej szaty

Jaka jest symbolika białej szaty? Czy kolor ma znaczenie? Po raz kolejny zajrzymy do Pisma Świętego, zobaczmy bardzo wyraźnie symbolikę białej szaty.

  • Księga Daniela – wizja Boga odzianego w białą szatę Dn 7,9

Patrzałem, aż postawiono trony, a Przedwieczny3 zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła - płonący ogień.

  • Ewangelie – Przemienienie – Chrystus w lśniąco białej szacie Mt 17, 2;

Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. Mt 17, 2

  • Apokalipsa - Szata godowa na uczcie Baranka. Ap 7, 13- 14

A jeden ze Starców odezwał się do mnie tymi słowami: «Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli?» I powiedziałem do niego: «Panie, ty wiesz». I rzekł do mnie: «To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili. Tych, którzy są już naznaczeni znakiem Baranka, tych, którzy są zbawieni.

W czasie chrztu przyoblekamy się w Chrystusa. Widzimy cel. Naszym celem jest wejście do Królestwa Bożego – tak jak mówi nam Apokalipsa – jesteśmy zaproszeni na ucztę zbawionych.

A jeśli chodzi o białą szatę, to kto nosi białe rzeczy doskonale wie, jak trudno je utrzymać w czystości. Chwila nieuwagi i już brudny rękaw, albo jakaś plamka. A najgorsze jest to, że nawet najlepsze proszki nie dają gwarancji, że uda się doczyścić jakąś rzecz, no chyba, że jest to reklama telewizyjna. 

 

Woda – działanie Ducha Świętego

W trosce o biel naszej szaty nie zostajemy sami. Jest z nami Duch Święty, który przenika nas, który nas gromadzi. Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: "Panem jest Jezus. On nas dzisiaj gromadzi na wspólnej modlitwie, to On działa w konfesjonale, to On otwiera nasze uszy, abyśmy mogli usłyszeć Jego słowo, które otwiera nasze serce. Duch święty jest z nami, tylko my powinniśmy chcieć się prowadzić. Jakby przestał działać, to zaraz byśmy to odczuli. Obecność Ducha Świętego możemy porównać do wody. Mówiłem już o tym, że woda ma charakter życiodajny. Wielokrotnie też w Piśmie świętym woda jest symbolem działanie Ducha Świętego. Ale czy ktoś z nas dzisiaj wyobraża sobie życie bez bieżącej wody?

Nie wyobrażamy sobie życia bez wody. Nie możemy tez sobie wyobrazić życia bez Ducha Świętego. Bez tego, żeby on wpływał na nasze życie. Żeby on uzdalniał nas to powstawania z naszych upadków. Bo to tylko dzięki niemu, możemy troszczyć się o naszą białą szatę. To on nas uzdalnia, to On nas odnawia: przez spowiedź, przez eucharystie, przez sakramenty, przez modlitwę, przez dobre kształtowanie naszego sumienia. Wszystko to prowadzi nas do radości, radości z tego, że należymy do Chrystusa. Ta nasza chrzcielna szata wskazuje na cel naszej wędrówki.

 

Namaszczenie Krzyżmem świętym

W czasie wczorajszej nauki – mam nadzieje, że pamiętacie - mówiliśmy o naznaczaniu znakiem krzyża, jako wskazanie celu naszego życia. Dzisiaj chciałbym przybliżyć inny znak, który ma wielkie znaczenie. Bo często możemy się zastanawiać, dlaczego mamy żyć według ewangelii. Czy to, że jesteśmy ochrzczeni zobowiązuje nas do takie życia?

Jesteśmy zaproszeni do Królestwa Niebieskiego, ale wiemy doskonale, że jako osoby należące do Chrystusa staramy się mówić o Bogu, staramy się świadczyć o Bogu wszędzie tam gdzie jesteśmy. Z czego to wynika?

Otóż w czasie chrztu zostajemy namaszczeni olejem krzyżma. Czy to namaszczenie ma znaczenie? Oczywiście, że ma i to wielkie.

Biblijne podstawy namaszczenia krzyżmem

Jeśli sięgniemy do księgi Pisma świętego zobaczymy, oliwa symbolizuje przyjaźń i przymierze. Bóg nakazuje namaszczać: królów, proroków i kapłanów.  Wskazują nam na to księgi :

  • Namaszczenie Saula, Dawida, Salomona

 Posłał więc i przyprowadzono go: był on rudy, miał piękne oczy i pociągający wygląd. - Pan rzekł: "Wstań i namaść go, to ten". 13 Wziął więc Samuel róg z oliwą i namaścił go pośrodku jego braci. Począwszy od tego dnia duch Pański opanował Dawida. Samuel zaś udał się z powrotem do Rama. 1 Sm 10,1

  • Namaszczenie Aarona

Potem wylał [trochę] oliwy namaszczenia na głowę Aarona i namaścił go, aby go poświęcić. Kpł 8.12

  • Namaszczenie prorockie

A wreszcie Elizeusza, syna Szafata z Abel-Mechola, namaścisz na proroka po tobie. 1Krl 19,16

 

Namaszczenie Krzyżmem, namaszczenie oliwą, namaszczenie Duchem Świętym wskazuje, że należymy do Chrystusa. Bo cóż znaczy słowo: Chrystus, Mesjasz? Otóż z języka greckiego christos oznacza namaszczony.

Stary Testament znał namaszczenie na kapłana, króla i proroka. Nowy Testament ukazuje Chrystusa, „Namaszczonego”, który skupia w sobie wszystkie trzy władze. Łączność z Chrystusem jaką otrzymujemy na chrzcie staje się źródłem mocy duchowej. 

 

W czasie chrztu słyszymy słowa:

 Bóg Wszechmogący, Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który odrodził cię z wody i z Ducha Świętego  i który udzielił ci odpuszczenia wszystkich grzechów, On sam namaszcza cię krzyżmem zbawienia, abyś włączony do ludu Bożego, trwał w jedności z Chrystusem Kapłanem, Prorokiem i Królem na życie wieczne.

Misja chrześcijanina to misja prorocka, królewska i kapłańska

  • Misja królewska

Misja królewska, w której mamy udział ma podwójny wymiar. Król w Biblii miał za zadanie walczyć z wrogiem, bronić własny naród i służyć mu w imieniu Boga.

Wrogiem i wojną na którą jesteśmy posłani, jako namaszczeni, jest walka z własnymi pożądliwościami i grzechem.

Z drugiej strony, misja ta wyraża się w miłości wobec ludzi. Bo Król troszczył się o swój lud. Jest to misja o najszerszym zasięgu, bo chrześcijanie są wezwani do tego, aby kochać wszystkich i być gotowym służyć wszystkim bezinteresownie.

  • Misja prorocka

Misja prorocka. Prorok to nie człowiek, który jedynie przepowiada przyszłość. Prorok, to przede wszystkim człowiek, który potrafi zinterpretować teraźniejszość, który potrafi zobaczyć głębszy sens wydarzeń oświetlając je światłem Słowa.

Otrzymując udział w misji prorockiej, chrześcijanie otrzymali dar głoszenia słowa i dawania świadectwa Jezusowi. Wręcz przeciwnie, wszyscy wierni są posłani, aby w pracy, w szkole głosić Zmartwychwstałego, głosić Jego światło tym, którzy pozostają w ciemnościach niewiary, beznadziei czy bezsensu życia. Warto pamiętać, że często adresatami Słowa są ci, którzy doświadczają miłości, wobec których spełniamy misję królewską. Wówczas taki człowiek dotknięty miłością bezinteresowną może zadać pytanie: dlaczego to robisz? I dopiero wówczas otwiera się na słuchanie o Tym, który jest źródłem darmowej miłości.

  • Misja kapłańska.

Misja kapłańska. Chrystus wypełnił swoje posłannictwo kapłańskie, kiedy na Krzyżu oddał samego siebie w ręce Ojca dla zbawienia świata. Teraz chrześcijanie, którzy uczestniczą w tej Jego misji są wezwani nie tylko do tego, aby sprawować Eucharystię, ale by swoje życie czynić ofiarą miłą Ojcu.

Ofiarowanie własnego życia odbywa się często w ukryciu poprzez modlitwę, ofiary duchowe, gotowość na pełnienie woli Boga. Chrześcijanie są wezwani do pełnia tej misji ze świadomością, że to co robią nie jest tylko wyrazem ich pobożności. Wręcz przeciwnie, jest to ich udział w dziele zbawienia świata, którego dzisiaj Bóg dokonuje przyjmując ich życie oraz ich ofiary.

Skład oleju krzyżma

Istotną elementem jest także skład oleju krzyżma. Zobaczcie mówię o różnych znakach, że te znaki realizują się w naszym życiu. Bo nie jest to zwykły olej. Jest on poświęcany tylko raz w roku, na porannej Mszy świętej w Wielki Czwartek w katedrze. Nazwa tej mszy wiąże się z tym olejem, bo nazywamy ją Mszę świętą Krzyżma, aby wskazać właśnie na to wydarzenie.

Więc z czego składa się ten olej? Z oleju z oliwek, balsamu i aromatu.

  • Aromat

Aromat powoduje, że coś czujemy, że możemy zwrócić naszą uwagę na coś, albo na kogoś. Dlatego np. tez korzystamy z perfum. Chcemy dawać piękny zapach.

Jako chrześcijanie też mamy dawać piękny zapach. Zapach Chrystusa. Zapach chrześcijańskiej radości, aby ci, którzy wokół nas są zwracali na nas uwagę.  

Zobaczmy jesteśmy wezwani do życia według ewangelii, według przykazań. Mamy wskazywać innym Boga uczestnicząc w misji prorockiej, kapłańskiej i królewskiej. Wszystko do rozpoczyna się na chrzcie świętym. Dzisiejszy świat może nas przerażać, bo to co się dzieje naprawdę nas zadziwia. Coraz częściej zastanawiam się po co rodzice przynoszą dzieci do chrztu. Czy są świadomi, obowiązku jaki na nich spoczywa. To przecież rodzice wskazują dziecku najważniejsze wartości, to rodzice czuwają nad ich rozwojem, czuwają nad rozwojem ich wiary.

Światło

 

Biblijne podstawy

Kiedy poczytamy księgi Pisma Świętego, zobaczmy skąd to bezpieczeństwo się bierze, dlaczego czujemy się tak dobrze w świetle.

Światło jest najprostszym obrazem chwały Boga:

  • Księga Wyjścia – Bóg przemawia z płonącego krzaku do Mojżesza

Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. [Mojżesz] widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. Wj3,2

  • Księga Wyjścia – słup ognia, który prowadził Izraelitów

A Pan szedł przed nimi w dzień jako słup obłoku, by ich prowadzić drogą, w nocy zaś jako słup ognia, aby im świecić, żeby mogli iść we dnie i w nocy. 22 Nie ustępował sprzed ludu słup obłoku we dnie ani słup ognia w nocy. Wj13, 21-22

  • Księga Ezechiela - wizja Boga – blask ognia

widziałem coś, co wyglądało jak ogień, a wokół niego promieniował blask. Jak pojawienie się tęczy na obłokach w dzień deszczowy, tak przedstawiał się ów blask dokoła. Taki był widok tego, co było podobne do chwały Jahwe" Ez 1,28

  • Apokalipsa w. Jana – światło oświetlające nowe Jeruzalem

I Miastu nie trzeba słońca ni księżyca, by mu świeciły, bo chwała Boga, je oświetliła, a jego lampą Baranek" (Ap 21,23).

Symbol ognia bardzo szybko wszedł do liturgii, wszystko dlatego, że ogień rozbudza wyobraźnie. Daje możliwość wyobrażenia sobie działania Boga. Dlatego też nawet Jezus Chrystus w swoich przemowach wykorzystywał ten znak, aby ludzie mogli lepiej pojąć.

„Ja jestem światłością świata. Kto idzie za mnie nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia” J8,12

„Ja przyszedłem na świat jako światłość, aby każdy, kto we Mnie wierzy, nie pozostał w ciemności”

W czasie Chrztu świętego ostatnim znakiem jest przekazanie światła. Rodzice chrzestni odpalają od paschału świece dziecka.

A ksiądz mówi słowa: Przyjmijcie światło Chrystusa.

Podtrzymywanie tego światła powierza się wam, rodzice i chrzestni, aby wasze dzieci, oświecone przez Chrystusa, postępowały zawsze jak dzieci światłości, a trwając w wierze, mogły wyjść na spotkanie przychodzącego Pana razem z wszystkimi Świętymi w niebie.

Przyjmujemy to światło, abyśmy postępowali jak dzieci światłości.

Sakrament chrztu, nazywany był illuminatio – czyli oświecenie. To chrzcielne oświecenie wprowadza nas w sferę Królestwa światłości, a przede wszystkim w zasięg zbawienia i Bożego planu. Dzięki wierze i poddaniu się światłu Chrystusa, Jego mądrości, zostajemy faktycznie włączeni w sferę działania Jego mocy.

W czasie Wigilii Paschalnej możemy wyróżnić Liturgię Światła. wierni gromadzą się przed świątynią, aby poświęcić ogień, następnie ksiądz zapala paschał – znak Zmartwychwstałego Chrystusa. Wprowadzamy tę świece do ciemnego kościoła. Tylko jeden punkt zwraca naszą uwagę. Zapalony płomień paschału, on koncentruje naszą uwagę. Światło Chrystusa, które za chwilę rozświetli cały kościół. Bo będziemy odpalać nasze świece od tej jednej, jedynej. Muszę wam powiedzieć, że pięknie wygląda ten obrzęd. Kiedy tak patrzymy od ołtarza, widzimy, jak to światło się rozchodzi. Odpalamy kolejne świecie. I nagle wszyscy mają w rękach zapalone świece. Już nie potrzeba zapalać światła w kościele. Bo światło świecy jest wystarczające.